<br />
19 czerwca 2016 r. – Janów Lubelski - Złoty i Srebrny Jubileusz życia zakonnego
Uwielbiaj duszo moja Miłosierdzie Pana, raduj się w Nim serce moje całe. (Dz 1652)
19 czerwca 2016 roku w pięknie udekorowanej przez s. Zofię Kolaniak kolegiacie janowskiej miała miejsce niecodzienna uroczystość. Dwie siostry ze Zgromadzenia Sióstr Opatrzności Bożej obchodziły jubileusze życia zakonnego. Siostra Felicja Krzysztoń świętowała jubileusz 50-lecia natomiast Siostra Przełożona Łucja Turos 25-lecia życia zakonnego. Świętowanie rozpoczęło się Mszą świętą, którą celebrowało ośmiu kapłanów pod przewodnictwem Ks. Biskupa diecezji zielonogórsko-gorzowskiej Stefana Regmunta. Liturgię uświetnił śpiew Chóru Nauczycielskiego prowadzonego przez Pana Marka Sulowskiego.
Podczas Eucharystii Czcigodne Jubilatki odnowiły swoje śluby zakonne: czystości, ubóstwa i posłuszeństwa. Gest ten stał się ponownym potwierdzeniem miłości Oblubienic do Oblubieńca – Jezusa Chrystusa. We wspólnym dziękczynieniu Bogu za te piękne Jubileusze wzięły udział licznie przybyłe Siostry Opatrzności Bożej na czele z Matką Generalną Antoniną Kasjaniuk i Radą Generalną, Siostry Służebnice Niepokalanej Maryi Panny oraz wielu zaproszonych gości.
Po uroczystej Mszy świętej i licznych życzeniach składanych przez dzieci, młodzież i dorosłych, zebrani udali się do sali różańcowej, gdzie obejrzeli przedstawienie pt.: "Stół Boga Ojca", przygotowane przez dzieci i młodzież pod kierunkiem S. Maksymilii Grzyśnik. Następnie wszyscy udali się na obiad, podczas którego Ks. Biskup i niektórzy goście dzielili się wspomnieniami z życia i posługi Dostojnych Jubilatek.
Kochanym Siostrom życzymy, by coraz ściślej zjednoczone ze swoim Oblubieńcem doczekały kolejnych pięknych jubileuszy. Za św. Janem Pawłem II wołamy: "Jesteście oblubienicami Ducha Świętego! Waszym powołaniem jest Miłość. Przybliżać, uobecniać ją zawsze tam, gdzie jej brak. Obyście, drogie siostry, zawsze radowały się radością waszego powołania, nawet wówczas, gdy przychodzi wam doświadczać wewnętrznych trudności, bo wiemy, że tak bywa. Drogi życia wewnętrznego są nieraz drogami duchowej ciemności. A także i zewnętrznych cierpień, bo tego życie wam na pewno nie oszczędza". Pamiętamy w modlitwie.
s. Maksymilia Grzyśnik