Aktualności z Aioi
Czerwiec 2015 r.
Chyba nie trudno zauważyć, ze każdy wpis na naszej stronie z Aioi to cśs z przedszkola. Obecnie pracują tu 4 siostry większą część dnia bo aż 9 godzin jesteśmy w pracy, tak wiec pokazujemy jak wyglada nasza praca, albo co robią nasze dzieci. Życzę dobrej zabawy przy ogladaniu jest to filmik z zajęć pozalekcyjnych.
Św. Tereska - patronka naszego Przedszkola
Przedszkole w Aioi nosi nazwę św. Teresy z Lisieux. Jest piękny zwyczaj w naszym przedszkolu (co widać na zdjęciach), a o którym chciałabym wspomnieć dzisiaj. W chwili obecnej mamy 130 dzieci, jedne dojeżdżają autobusem, innych przyprowadzają czy przywożą rodzice. Każde dziecko przy wejściu kłania się św. Teresce, robią to też rodzice. Dzieci bardzo pilnują się nawzajem i potrafią zwrócić jedno drugiemu uwagę, że jeszcze nie powiedziało "dzień dobry" święta Teresko. Kiedyś gdy zwróciłam uwagę dziecku, że się nie kłania św. Teresce to odpowiedziało, że i tak nie ma sensu bo święta Tereska nic nie odpowiada. Fakt faktem dziecko miało racje, bo głosu świętej Tereski nikt nie słyszy, ale jedno jest pewne czuwa nad nami wyprasza potrzebne laski, niech Jej stała opieka nadal nam towarzyszy.
Pozdrawiam serdecznie z Aioi, dawno już nie pisałam ale może dlatego że więcej było płaczu jak wydarzeń. 9 kwietnia rozpoczęliśmy nowy rok, a co za tym idzie ogromna tęsknota za Mamą, bo o dziwo żadne dziecko płaczac nie wzywa Taty. W zeszlym tygodniu wybraliśmy się zamówionymi autobusami na wycieczkę, w sumie 248 osob. Bylo bardzo przyjemnie co widać na załączonych zdjęciach i video. zapraszam do obejrzenia.
s. Kamila Kowalenko
Aioi marzec 2015 r.
W trzecim semestrze od stycznia do marca najstarsza grupa ma zajęcia z parzenia herbaty na koniec jest lekcja pokazowa warto zobaczyć, bo o napiciu się herbaty nie ma mowy.
Aioi marzec 2015 r. - zakończenie roku w Przedszkolu
Jesteśmy juz po zakończeniu roku szkolnego. Któż z nas kiedyś gdzieś nie cieszył się że nie trzeba chodzić do szkoły przez jakiś czas.
U nas wczoraj zamiast radości był smutek i płacz, bo czasami trudno pożegnać się z Panią, którą się lubi, z Siostrą która pouczy że tak nie wolno robić, z koleżankami, które były całym światem i z przedszkolem gdzie codziennie rano mówiło się dzień dobry św. Teresko. Tak czasami trzeba odejść by kiedyś powrócić mocnym ....
Czekamy, a tych co nie powrócą albo nie dotrą zapraszam do obejrzenia zdjęć.
Marzec 2015
Jest wiele słów, które używamy częściej, więcej.... w Japonii chyba najwięcej używane są słowa zajęty, zapracowany; nawet nasze dzieci jak się o coś poprosi to mówią, że nie zrobią bo są zajęte, ale w tym wypadku to czasami nie chcą zrobić bo są trochę leniuszki, ale tak patrzeć na ich codzienność w przedszkolu to rzeczywiście na nudę nie mogą narzekać i jak się im wyrwie to słowo, to też mają rację. Prowadzimy dużo zajęć także poza programem oczywiście dla osób chętnych, tych chętnych jest bardzo dużo, tak że najczęściej prowadzący są w kłopocie. Miedzy innymi dzieci maja cotygodniowe zajęcia z angielskiego. Prowadzi je Pan z Kanady, który jest naszym nauczycielem. W tym roku dzieci pokazały co potrafią i wystawiły japońskie przedstawienia momotaroo, a po angielsku Peach Children. Zapraszam do obejrzenia bo jest na co popatrzeć.
3 marca 2015 r. - HINA-MATSURI
Trzeci marca to w Japonii Święto Lalek albo Święto Dziewczynek (Hina-matsuri)
Dzień ten ma bogatą tradycję, jego początki sięgają około dziesiątego wieku. Jest to czas modlitw oraz składania życzeń dziewczynkom, oczywiście życzeń szczęścia i pomyślności. W domach dziewczynek, w reprezentacyjnych pokojach, na stopniach pokrytych czerwoną tkaniną, wystawiane są specjalne zestawy lalek w historycznych strojach zgodnych z modą panującą na dawnym dworze cesarskim. Najwyższe miejsca zajmują oczywiście cesarz z cesarzową. Wszystko jest udekorowane gałązkami kwitnących brzoskwiń, które są symbolem szczęścia i spokoju, a także zwiastunem rozpoczynającej się wiosny. Po zakończeniu świętowania lalki są składane w pudłach i tam będą leżeć do następnego roku, to nie są lalki do dziecinnych zabaw. One są przekazywane z pokolenia na pokolenie
Luty 2015 r.
Każdy z nas na coś czeka i w zależności od tego co jest naszym priorytetem, wartość oczekiwanej rzeczy jest większa. Nasze dzieci czekają na swoje urodziny nie wiem czy spieszy się im postarzeć czy po prostu czekają, bo jest to przyjemny dzień. Tak było i dzisiaj w naszym przedszkolu. Dzieci urodzone w lutym obchodziły wspólnie swoje urodziny. Przyszły Mamy, nauczycielka odpowiadająca przygotowała ładne przedstawienie i wszyscy dobrze się bawili. Na koniec w swojej klasie Mamy ze swymi pociechami zjadły obiad jak zwykle był bardzo smaczny. Trudno się o tym przekonać zapraszam wiec za miesiąc na "marcowe urodziny" a póki co korzystając z łask Pana przygotowujmy się do Wielkiej Nocy.
Za miesiąc kończymy rok szkolny. Kiedy coś się kończy trzeba zdać sprawozdanie, podobnie i u nas w przedszkolu, w ostatnią sobotę dzieci "pokazały rodzicom" co potrafią. Bardzo ładnie przedstawiały i wcielały się w swoje role. Po raz pierwszy nauczyciel od angielskiego wystawił sztukę po angielsku, były to dzieci z zajęć dodatkowych, ale jest ich tak dużo że trudno było pomieścić na scenie. Wszystko było udane, najstarsza grupa śpiewała piosenkę w języku polskim. Dzięki Bogu za wszystko
luty 2015 r.
Dzisiaj w Japonii mamy tzw. setsubun,w przedszkolu też dzieci wyrzucały "złe duszki". Co to wszystko znaczy? załączam wyjaśnienie i zdjęcia jak to wszystko wyglądało. Jest to pogański zwyczaj, ale przesłanie ma bardzo ładne "demony precz szęście przyjdź". Dla nas katolików ,szczęściem jest trwanie w łasce Bożej, my nie musimy rzucać fasolą, wystarczy klęknąć u stóp konfesjonału. Za dwa tygodnie Wielki Post niech on będzie okazją by wyrzucić wszelkie zło, a zaprosić Pana do swego serca.
Święto Setsubun narodziło się około trzynastego wieku, polegało ono na wypędzaniu demonów (oni) nie jest już tak popularny jak kiedyś, są ludzie, którzy nadal dekorują wejścia do swoich domów głowami ryb i świętymi drzewkami, które mają na celu wygnanie demonów zdala od domu.
W czasach obecnych najbardziej powszechnie wykonywanym rytuałem Setsubunjest rzucanie prażonych ziaren fasoli ) przez Toshiotoko wokół domów, na świątynie oraz na sanktuaria w całym kraju. Toshiotoko jest to mężczyzna ( czasami także kobieta) urodzony w roku, któremu patronowało to samo zwierzę, które opiekuje się rokiem bieżącym, ew. głowa rodu. Rozrzucaniu ziaren towarzyszy wypowiadanie zaklęcia: "Oni-wa soto! Fuku-wa uchi!", co oznacza "Demony precz! Szczęście przyjdź!".Ceremonia ta nazywa się mamemaki, czyli "rozrzucanie fasoli". Następnie sypie się je również po mieszkaniu, aby szczęście zostało wewnątrz. Porozrzucane ziarnka należy pozbierać i zjeść - dokładnie tyle ziaren, ile kończymy lat w danym roku.
Szczęście przynosi również spożycie niepociętej na kawałki rolki sushi (maki-zushi) nazywanej "rolką szczęśliwego kierunku" (eho-maki) tego sushi należy być zwróconym w szczęśliwą dla jedzącego, stronę świata oraz nie należy sie odzywać do nikogo i nie przerywać jedzenia - wtedy na pewno będzie się miało szczęście.
Styczeń 2015 - nowy semestr w przedszkolu w Aioi
Rozpoczęliśmy Nowy Rok, a w przedszkolu trzeci semestr, nikt z dorosłych nie może narzekać na brak pracy, ani żadne dziecko nie może narzekać na brak przyjemności, chociaż kto wie co dla kogo jest przyjemnością, kiedy trzeba przez godzinę (bo tyle trwają zajęcia) siedzieć po "japońsku". Najstarsza grupa ma cotygodniowe zajęcia z parzenia herbaty, dzisiaj dzieci były bardzo skupione i uważnie słuchały. Panie nauczycielki, które przychodzą z zewnątrz pochwaliły je, bo rzeczywiście było za co. Zresztą proszę się przekonać, oglądając zdjęcia. Szkoda, że mogę przesłać tylko zdjęcia, a nie smak herbaty.
9 styczeń 2015 r
Dzisiaj w przedszkolu rozpoczęliśmy trzeci semestr. Na rozpoczęcie i zakończenie semestru zawsze idziemy do kościoła prosić o Boże błogosławieństwo, tak i tym razem. Dzieci były bardzo grzeczne, co widać na zdjęciach. Niech Pan nam błogosławi a każde zasiane dobro przynosi stokrotny owoc. Przybyło nam 7-ro dzieci, to wielka radośc dla nas.
Listopad 2014 r.
Rozpoczelismy Adwet czas oczekiwania, ale trudno oczekując na kogoś albo na coś i stać bezczynnie. My też w przedszkolu razem z dziećmi czekamy na przyjście Pana Jezusa, może dzieci bardziej na prezenty ... Czekając prowadzimy aktywne życie, aby dzieciom sprawić przyjemność. Dzisiaj mieliśmy tzw.omochitsuki. To wszystko przygotowały mamy z trojek klasowych a dzieci się "zajadały" bo co może lepiej smakować jak nie przysmak od Mamy. Zapraszam do galerii zdjeć i może ktoś się pokusi zrobić to na swoim podwórku, wprawdzie potrzebne są odpowiednie narzędzia ale dla chcącego nie ma nic trudnego. Wystarczy ugotować ryż, a później go ubijać, jak się dobrze ubije lepi się kulki, coś można dodać do środka i gotowe!! Smacznego życzę jak się komuś uda.
s. Kamila Kowalenko
5 lipca 2014 r.
W sobotę - 5 lipca br. w przedszkolu w Aioi odbył się festiwal, tzw. Tanabata. To święto obchodzą Japończycy 7 lipca, jest to święto gwiazd, którym (wg wierzeń Japończyków) wolno się spotkać tylko raz w roku. Jest to połączenie chińskich tradycji i wierzeń charakterystycznych dla Japonii. Dzieci na kolorowych paskach piszą prośby i wieszają je na drzewach. W tym dniu przy każdej stacji można zauważyć drzewa, na których zawieszaone są różne prośby. My odnosimy to do Pana Boga z nadzieją ze spelni życzenia i marzenia naszych dzieci. Podczas świątecznej zabawy byly różne tańce japonskie i zabawy. Zapraszam do galerii.
s. Kamila Kowalenko